Bardziej rzeczy komediowe, romantyczne, coś, co uspokaja i relaksuje czy wręcz przeciwnie i np. stawiacie na thrillery, sensacyjne, przygodę, kryminał itd?
Szukam dla siebie czegoś ciekawego, żeby po pracy nie patrzeć tylko w netflixa bo już mam trochę dość.
Zastanawiam się czy postawić np. na książkę Pan Strach, Alex Sand, taka nerwowa podobno

czy wręcz przeciwnie, na romantyczne, wakacyjne akcje jak Zapach Mazur, M.Manelskiej?

Jak byście wybrali?
Co was w ogóle odpręża?